Malina tworzy

   Pomyślałam ostatnio o mojej koleżance Anetce że chciałabym ją na święta obdarować jakimś drobiazgiem i stąd pomysł zrobienia herbaciarki. Mam nadzieję że się jej spodoba.  To pierwszy etap pracy. Pracę oddałam zdjęć nie zrobiłam teraz będę biegała do koleżanki na herbatkę aby zrobić foto. Cała ja.

Co prawda do świąt zostało jeszcze trochę czasu ale powoli dekoracje bożonarodzeniowe nabierają rozmachu. Na spacerze w lesie zabrałam gałązki świerku a wczoraj w Brico kupiłam kilka niezbędnych ozdób. Powstał taki oto wianek.

Wczoraj wybrałam się na spacer do lasu i postanowiłam zrobić wianek na drzwi w kolorystyce jeszcze jesiennej. Nie znalazłam w swych szpargalach zbyt wielu materiałów które mogłyby go ozdobić ale liczy się wykonanie zamierzeń.  Oto on- pachnący lasem i jesienią. Pewnie przybędzie jeszce liści ale o tym wczoraj nie pomyślałam a poza tym niosłam całą wiazkę brzozowych witek a drugą pchałam wózek z Maksem. Dziś dokończyłam. Zebrałem liście dowiązałam tu i tam i zajął miejsce na drzwiach wejciowych Naszego domu.