Jarmark Wielkanocny

Nie ma tego złego- a mowa tu o nieodbytym w terminie warsztacie z pisanek .
W Prusicach byłam ale niestety na prowadzącego się nie doczekałyśmy. Poznałam bardzo miłe osoby i zostałam zaproszona na Jarmark Wielkanocny. Dzięki temu wzięłam się szybko do pracy i stworzyłam kilka nowych kartek. Niektóre są bardzo proste.. ale że akurat jestem chora to postanowiłam nie utrudniać sobie życia. Zaprosiłam koleżankę Jagodę która tworzy piękne jaja i bombki ze wstążki satynowej. CUKIERECZKI- mówię wam
Oto kilka z moich kartek

       


        


        

        





.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przyszło lato, a z nim Nowe Nadzieje

Łapacz snów