o talentach, mocnych i słabych stronach, o pielęgnowaniu tego co ważne
Stare-nowe
Pobierz link
Facebook
Twitter
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
Po tak długiej nieobecności musiałam przejrzeć swoje posty aby sprawdzić czego jeszcze nie wrzuciłam na bloga, a co jeszcze zostało w domu nie sfotografowane i nie ujęte w zbioro-tworach.
Idzie lato, a z nim Nowe Nadzieje. Tyle się wydarzyło od ostatnich moich tutaj odwiedzin. Nadal pozostaję wierna swoim pasjom, jednakże nie wszystkie tak mocno pielęgnuje jakbym chciała. Wracam i odchodzę jak kapryśna kochanka. Postanowiłam iść za dewizą "carpe diem" i czerpać z tego co niesie życie i każdy dzień. Rodzinka Nasza powiększyła się do 4. synów. Jest fantastycznie, chociaż duża część obowiązków nadal spoczywa na mnie. Nie narzekam - żeby była jasność! Faktem jest, że na pasje nie pozostaje zbyt wiele czasu, ale kiedy tylko mogę robię wszystko na MAXA. Fajnie znów TU być. Nadal nie pracuje zawodowo, jednakże może się to niebawem zmienić. Będę Was informować na bieżąco. Ostatnio głównym moim hobby stało się szydełkowanie. W tej dziedzinie zrobiłam postępy i stworzyłam na prawdę dużo prac, niestety przez pośpiech i moje niedbalstwo nie mam wszystkich zdjęć. Rok 2017 dla mnie był czasem rysunku i malowania akwarelami. Bywało różnie raz lepiej raz gorzej
Lubię obdarowywać ludzi. Ta serweta będzie dla mamy. Jeszcze nie skończona ale do osiągniecia celu już blisko. Cieszę się bo będzie to miła niespodzianka w ten przedświąteczny czas.
W ostatnim czasie sporo ich zrobiłam. Łapacz snów, to coś co fascynuje i nigdy się nie nudzi. Może być ozdobą każdego niemal domu, czy to rustykalnego czy też nowoczesnego. Obecnie style tak mocno się przenikają, że jeśli ktoś ma wyobraźnię to potrafi zrobić z Niego gwiazdę, nie tylko wieczoru.
Komentarze