Herbaciarka

    Mąż poprosił mnie o zrobienie herbaciarki dla swojej koleżanki z pracy. Niestety nie potrafił bliżej określić jej upodobań co do kolorystyki i stylu. Wybrałam więc sama papier ryżowy na którym bardzo lubię pracować niestety nie zawsze nadążam z publikowaniem postów oraz zdjęć swoich prac. Obiecałam sobie w tej materii mocne postanowienie poprawy. Nadal ubolewam nad posiadaniem kiepskiego aparatu ale mam już swojego faworyta na którego staram się odkładać dzięki rękodziełu. Bywa tak że są jakieś dziury i muszę nadszarpywać ów budżet. Zbliżają się wielkimi krokami moje urodziny - być może wtedy podreperuję dziurawą kieszeń i kupię wymarzony aparat.
  Wracając do herbaciarki zamieszczam kilka zdjęć.



Komentarze

halszka pisze…
Śliczna herbaciarka , obdarowana będzie bardzo zadowolona.Pozdrawiam
Ludkasz pisze…
Miło mi,że postannowiłaś obserwować mój blog i to co robię i na nim pokazuję:) I cieszę się bardzo:) Herbaciarka śliczna:) Pozdrawiam:) I oczywiście zapraszam częściej:)
Malina pisze…
Dziewczyny dziękuję za pozytywne komentarze. Cieszę się z każdych odwiedzin -miło mi także obserwować osoby pozytywnie zakręcone - wiele ciekawych doznań.

Popularne posty z tego bloga

Przyszło lato, a z nim Nowe Nadzieje

Łapacz snów